Bańka informacyjna to efekt szeroko zakrojonych działań algorytmów, w oparciu o które pracują przeglądarki. Na bazie historii przeglądania sieci oferują nam one spersonalizowane treści. Jak nie dać się zamknąć w jednym rodzaju przekazów?
Algorytmy bazują na historii przeglądania i plikach cookies. Na szczęście można je ominąć. To jednak nie wszystko, co warto zrobić.
Bańka informacyjna – dlaczego w nią wpadamy?
Bańka informacyjna to zjawisko bardzo charakterystyczne dla Internetu – coraz dynamiczniej działające algorytmy, mechanizmy śledzenia twojej aktywności w sieci, pliki cookies, które pozwalają odtwarzać historię przeglądanych stron. W momencie, w którym przeglądasz sieć, właściciele witryn takich jak Google zyskują ogromną ilość informacji na temat ciebie jako użytkownika Internetu. To z kolei sprawia, że dysponując taką wiedzą, mogą ci podsuwać (przede wszystkim w ramach tzw. reklamy kontekstowej) materiały odpowiadające profilowi użytkownika, jaki sobie wcześniej wytworzą. Mówiąc najprościej, na różnego rodzaju stronach, w mediach społecznościowych będą się pojawiać propozycje tekstów, witryn, które mogą cię zainteresować. Będą one w jakiś sposób podobne do tych adresów, które już w sieci odwiedziłeś.
Teoretycznie jest to rozwiązanie bardzo wygodne. Taka personalizacja treści sprawia, że dostajesz dokładnie to, czego chcesz. Są jednak i poważne minusy:
- masz ograniczone pole informacji,
- nie widzisz wiadomości, które nie wpisują się w twój profil, jaki na podstawie pozyskanych informacji wytworzyły sobie przeglądarki,
- nie masz możliwości konfrontacji z innymi punktami widzenia.
Jak nie dać się zamknąć w bańce informacyjnej?
Aby nie dać się zamknąć w jednym rodzaju przekazu, trzeba w świadomy sposób poruszać się po Internecie. Przede wszystkim warto zatroszczyć się o to, by zostawiać po sobie jak najmniej „śladów”. Pomóc mogą w tym tryb incognito i regularne usuwanie ciasteczek.
Druga nie mniej ważna kwestia to świadome różnicowanie środków przekazu. Korzystanie z różnych źródeł, stron internetowych, baz danych, katalogów. Warto także zweryfikować podejrzane informacje. Pomocą mogą tutaj być portale fact-checkingowe.
Co to jest tryb incognito?
Tryb incognito to jeden z najbardziej skutecznych sposobów, który pozwoli ci się ukryć przed śledzącymi twoją aktywność robotami (nie tylko Google). Jest to tzw. tryb prywatny. Pozwala on na przeglądanie Internetu bez zostawiania po sobie śladu. Historia twoich odwiedzin na poszczególnych stronach nie zapisuje się w plikach przeglądarki. Otwarcie danej strony nie powoduje również wygenerowania plików cookies, które są ogromnie cennym źródłem informacji dla algorytmów, które selekcjonują i podsuwają ci treści.
Jeszcze niedawno nie każda przeglądarka umożliwiała przeglądanie sieci w takim trybie. Po raz pierwszy taką możliwość swoim użytkownikom w 2005 roku dało Apple w przeglądarce Safari 2.0. Najwięksi giganci Internetu, w tym Google i Microsoft, poszli jednak za przykładem Apple i wprowadzili to rozwiązanie do Chrome i Internet Explorer. Dzisiaj, jeśli przeglądarka nie ma trybu incognito, uznawana jest za nie w pełni funkcjonalną.
Musisz się jednak liczyć z tym, że nawet taki tryb przeglądania nie zapewnia ci pełnej anonimowości. W 2018 roku okazało się na przykład, że w trybie incognito w Chrome i tak zapisują się tzw. anonimowe cookies.
Przy okazji wypróbuj wyszukiwarki, które nie personalizują wyników wyszukiwania, np. DuckDuckGo.
Jak usunąć pliki cookies?
Pliki cookies to podstawowy mechanizm umożliwiający przeglądarkom szpiegowanie twoich aktywności. Dzisiaj już każda strona www musi cię poinformować o polityce cookies, wiele jednak to nie zmienia. Pliki dalej powstają, zapisują się w historii przeglądania i są narzędziem personalizacji treści. Jak się ich pozbyć?
Usuwanie plików cookies za pomocą specjalnych programów
Do czyszczenia komputera z plików cookies służy np. CCleaner. Przy okazji usunie on inne zbędne pliki: pliki tymczasowe, historię przeglądania czy klucze rejestru. Podobnie działa PrivaZer. Obsługa tych programów jest bardzo prosta. Z ich pomocą łatwo i szybko usuniesz pliki cookies ze wszystkich przeglądarek, z jakich korzystasz.
Pliki cookies możesz usunąć także w ustawieniach przeglądarki
- W przeglądarce Mozilla Firefox wchodzisz w menu w prawym górnym rogu. Musisz wybrać opcję „Historia”, a następnie polecenie „Wyczyść historię przeglądania…”. Musisz zaznaczyć, czy chcesz wyczyścić ciasteczka, czy również historię przeglądania. Podobnie sprawa wygląda w przeglądarce Opera.
- W przeglądarce Google Chrome musisz wejść w menu opcji i wybrać opcję „Historia”. W lewym górnym rogu wyświetlanej karty znajdziesz opcję „Wyczyść dane przeglądania”. Tutaj ponownie musisz zaznaczyć, jakie dane chcesz usunąć.
- W przeglądarce Safari zaś musisz wejść w menu opcji z symbolem koła zębatego, w zakładce „Referencje” wybierasz zakładkę „Prywatność” i klikasz „Usuń wszystkie dane witryn…”.
Zobacz także: Jak usunąć pliki cookies z różnych przeglądarek?
Różnorodne źródła
Korzystaj z różnych wyszukiwarek internetowych. Taka fragmentaryczna wiedza o tobie każdego z robotów nieco utrudni zamykanie cię w jednym typie przekazu. Przede wszystkim odwiedzaj jednak różne witryny. Szczególnie jeśli chodzi o strony informacyjne. Korzystaj z różnych źródeł wiedzy, konfrontuj je ze sobą. Jeśli czytasz TVN24, sprawdź Onet, wejdź od czasu do czasu na Wp.pl, Rp.pl lub stronę PAP-u. Takie zestawienie różnych obrazów świata poszerzy twoje spojrzenie na otaczającą cię rzeczywistość, a jednocześnie utrudni wyszukiwarkom zamykanie cię w jednej bańce informacyjnej.
Fake news i jego weryfikacja
Do wszystkich napotkanych w Internecie informacji podchodź z dystansem. Nie ufaj do końca temu, co czytasz. Sprawdzaj i weryfikuj treści. Z pomocą mogą przyjść ci portale, które zajmują się demaskowaniem i dementowaniem fake newsów. Możesz sprawdzić na przykład AntyFake, Konkret24 lub OKO.press. Małe śledztwo zawsze możesz przeprowadzić samodzielnie. Sprawdź, czy inne portale także podały daną informację, czy gdzieś już nie ma dementi w tej sprawie.