W 2011 roku Justin Kana i Emmett Shear założyli serwis internetowy Twitch. Początkowo jego główną funkcjonalnością była możliwość transmisji gier i rozgrywek sportu elektronicznego. Twórcy nie przewidywali, że ich pomysł stanie się aż takim hitem i że trzy lata później sprzedadzą platformę firmie Amazon za niebotyczną kwotę 970 milionów dolarów!
Skąd taka popularność Twitcha? Branża streamingowa od pewnego czasu rozwija się bardzo dynamicznie, a na prawdziwą eksplozję jej popularności duży wpływ miała m.in. pandemia koronawirusa, która niejako zmusiła nas do przeniesienia części życia, zwłaszcza towarzyskiego do Internetu. Twitch nie jest jednak platformą dla wszystkich. Mogą z niej korzystać osoby pełnoletnie, a młodsi (powyżej 13. roku życia) wyłącznie za zgodą rodziców lub opiekunów.
Twitch – co to za platforma?
Twitch jest aplikacją bezpłatną. Można ją zainstalować na urządzeniach z Androidem, ściągając np. z App Store. Same transmisje również są darmowe, choć niektórzy streamerzy proponują wykupienie subskrypcji, która daje pewne korzyści, można nawet nabyć możliwość przeprowadzenia rozgrywki z gospodarzem kanału. Bardzo dużo korzyści daje skorzystanie z opcji Twitch Prime. Dzięki wykupieniu tego abonamentu można korzystać z dodatkowych emotikon czy opcji kolorystycznych. Abonenci Twitch Prime otrzymują też co miesiąc darmowe gry i dodatki do nich. Koszt miesięcznego abonamentu w przeliczeniu na naszą walutę to około 11 zł.
Subskrypcje to jedno ze źródeł zarobków streamerów. Poza tym użytkownicy Twitcha mogą wykupić bity, czyli walutę aplikacji, którą mogą wspierać swoich faworytów. Jest to jeden element tzw. Twitch donation, czyli dobrowolnych wpłat widzów, którzy chcą wesprzeć danego streamera. Popularny streamer z donacji może otrzymać nawet kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie.
Kolejnym źródłem dochodów są reklamy, które wyświetlane są w czasie transmisji. Oczywiście tu zarobki streamera również zależą od jego popularności, ponieważ im więcej będzie miał wyświetleń, tym więcej zarobi. Nie jest to jednak główne źródło dochodów, gdyż wielu subskrybentów wykuje opcję Twitch Turbo, która powoduje wyłączenie reklam w trakcie transmisji.
Najpopularniejsze streamerzy mogą liczyć też na wsparcie sponsorów. W czasie transmisji namawiają do kupna produktu danej firmy czy zamieszczają baner z ofertą. Za każdy sprzedany egzemplarz gry czy jakiegoś gadżetu otrzymują od producenta określoną prowizję.
Kto to jest streamer?
Twitch to przede wszystkim platforma do transmisji na żywo gier komputerowych takich jak Fortnite, Counter-Strike (popularna strzelanka), League of Legends, Fifa czy Chess (szachy). Ale nie tylko. Na tej platformie streamingowej znajdziemy wielu twórców, którzy na różnego rodzaju kanałach tematycznych (np. Sztuka, Muzyka, Podcast), prezentują to, czym się zajmują. Takie osoby to streamerzy.
Słowo stream pochodzi z języka angielskiego i oznacza strumień. W tym przypadku jest to strumień informacji czy transmisji. Streamer jest to więc osoba, która przeprowadza transmisję na żywo na wzór prezentera telewizyjnego, eksperta w danej dziedzinie.
Według danych pochodzących z serwisu stronę Twitch.tv każdego dnia odwiedza około 15 milionów użytkowników, oglądających tematyczne transmisje.
W marcu 2021 roku liderem wśród najpopularniejszych streamerów był niejaki Ninja, streamer gier video i zawodowy gracz. Jego kariera nabrała zawrotnego tempa od końca 2017 roku, kiedy zaczął grać w Fortnite Battle Royale. W marcu 2021 roku Ninja miał ponad 16 milionów obserwujących, co obecnie czyni jego kanał najczęściej obserwowanym na Twitchu.
Twitch – aplikacja dla każdego?
Twitch to platforma streamingowa dostępna dla użytkowników, którzy ukończyli minimum 13 lat. Jeśli jednak nie są pełnoletni, zgodę na korzystanie przez nich z platformy muszą wyrazić rodzice lub opiekunowie prawni. Nic dziwnego, oprócz ciekawych materiałów platforma zawiera prezentacje i komentarze, które nie są dostosowane dla młodych użytkowników. Wprawdzie regulamin platformy zabrania używania wulgarnego języka, wrogiego zachowania, dyskryminacji, przemocy wobec innych osób czy nawoływania do przemocy, ale treści tam prezentowane (choćby transmisje z gier) nie są wolne od przemocy i wulgaryzmów.
Aby jednak mieć obraz możliwości platformy warto wymienić najważniejsze funkcjonalności serwisu:
- możliwość przeprowadzania transmisji na żywo, a także w późniejszym czasie możliwość oglądania filmów z odtworzenia obejmujących wydarzenia e-sportowe, nagrania gier;
- przeprowadzanie transmisji i możliwość oglądania filmów dotyczących sztuki, gotowania muzyki i wielu innych;
- interaktywne pokazy największych firm produkujących gry, jak np. Blizzard, Xbox, Sony czy Riot Games;
- możliwość rozmów z osobami z całego świata na interesujące tematy;
- prowadzenie akcji dobroczynnych na kanałach Twitcha.
Społeczność, która powstała na Twitchu
Streamerzy mogą liczyć na gigantyczne zarobki. Kiedy Microsoft próbował stać się konkurencją dla Twitcha, postanowił wykupić jego najbardziej rozpoznawalnych streamerów, przede wszystkim Ninję. Microsoft zaoferował mu gigantyczną kwotę 20–30 milionów dolarów rocznie za wyłączne używanie ich platformy. Nawet mniej znani streamerzy, choć oczywiście muszą być dość popularni, mogą liczyć na roczne wynagrodzenie w wysokości około miliona dolarów za wyłączne korzystanie z Twitcha. Co ciekawe próba wykupu największych gwiazd Twitcha przez Microsoft zakończyła się fiaskiem. Oglądalność Ninji spadła ogromnie, średnia 50 tysięcy na Twitchu spadła do 3–4 tysięcy na Microsofcie. Podobnie było w przypadku innych gwiazd, które zdecydowały się przejść do konkurencji. Okazało się więc, że Twitch to nie tylko streamerzy – powstała tam prawdziwa społeczność, którą niełatwo rozbić. Dzięki temu na platformie można przeprowadzać wiele akcji dobroczynnych.
Istotną zaletą takiej transmisji jest jej interaktywność. Każdy z obserwujących może wysłać wiadomość do streamera, a na niektóre z nich prowadzący transmisję odpowiada, inne komentuje. Ta opcja pozwala również na wymianę komentarzy i informacji między obserwatorami transmisji. Obecnie platforma Twitch jest liderem w obszarze streamingu.
Fot. Pixabay
