Aby wygrać wybory prezydenckie trzeba przekonać do swojego programu większość głosujących. Nie ma wątpliwości, że wyborców interesować najbardziej będą sprawy dotyczące bezpośrednio ich. Jak wyglądały obietnice w wyborach prezydenckich 2020?
Otrzymywane co miesiąc 500 złotych na dzieci czy 500 plus dla emerytów są najbardziej wymierną obietnicą dla obywateli. Dlatego programy socjalne mają tak istotne znaczenie dla wyniku wyborów.
Obietnice socjalne Andrzeja Dudy
W czasie kampanii wyborczej w programach kandydatów pojawiało się wiele obietnic o charakterze socjalnym. Najwięcej z nich proponował urzędujący prezydent Andrzej Duda, który zapowiadał kontynuację i rozszerzenie programów socjalnych. Kontynuacja dotyczy:
- programu Rodzina 500 plus, czyli 500 zł miesięcznie na każde dziecko;
- 500 plus dla emeryta, czyli świadczenie dla emerytów, którzy mają dochód niższy niż 1 600 zł miesięcznie;
- Emerytura plus, czyli tzw. 13 emerytura;
- Dobry start, inaczej 300+ czyli dofinansowanie rodzicom wydatków na edukację.
Ponadto pojawiły się nowe obietnice socjalne, takie jak:
- bon turystyczny;
- 400 zł dla emerytowanych strażaków;
- 14 emerytura;
- dodatek solidarnościowy, czyli finansowe świadczenia dla osób, które straciły pracę w czasie pandemii.
Programy socjalne pozostałych kandydatów
Również pozostali kandydaci mieli w swoich programach propozycje socjalne. Oto przykłady kilku z nich:
- Rafał Trzaskowski obiecywał utrzymanie programu 500 plus oraz budowę darmowych przedszkoli i żłobków;
- Władysław Kosiniak – Kamysz chciał zniesienia podatku VAT na żywność oraz 50 tys. dla osób kupujących pierwszy dom lub mieszkanie;
- Szymon Hołownia zakładał podwyższenie kwoty wolnej od podatku, by ograniczyć obciążenia podatkowe emerytów.
Skąd pochodzić będą pieniądze na realizację obietnic?
Postulaty socjalne to jedno, ich realizacja to drugie, ale potrzebne są też finanse i to bardzo duże. Jeśli prezydent nie zrealizuje obietnic to zostanie podważony jego autorytet, jeśli je utrzyma, obciążony zostanie budżet państwa. Świadczenia socjalne niewątpliwie są potrzebne, ale zbyt duże wydatki w tym obszarze mogą negatywnie wpłynąć na finanse państwa. Pieniądze na te świadczenia pozyskiwane są z podatków pochodzących od obywateli. W sytuacji pojawiających się problemów z pozyskaniem środków istnieje realne ryzyko wzrostu inflacji lub uszczuplenia rezerw finansowych państwa. Pamiętajmy też, że przekazywanie świadczeń w formie pieniężnej bez żadnych warunków, wpływa raczej demotywująco w kontekście poszukiwania pracy. Wydaje się więc, że o wiele lepsze byłyby świadczenia bezgotówkowe (np. zwrot kosztów dojazdu do pracy czy darmowe żłobki i przedszkola), które motywują i ułatwiają przedsiębiorczość i samodzielność.
Zobacz także: Wybory prezydenckie 2020 – jakie padały obietnice? Czy są realne?
