To nie jest trudne 🙂
Agresja słowna, czyli bardzo emocjonalna wypowiedź, może nas spotkać wszędzie – w szkole, na ulicy, w sklepie, w kawiarni. Czasami kierują ją w naszą stronę zupełnie obcy ludzie, ale zdarza się też agresja ze strony osób bliskich.
Na agresję słowną można nauczyć się reagować tak, aby „rozbrajać” negatywną sytuację, którą ona kreuje.
Jak pozbyć się negatywnych emocji?
Agresja słowna bardzo często jest wyrazem negatywnych emocji, które szukają ujścia. Stąd coraz częściej niecenzuralne komentarze w sklepie, awantury na ulicy, niepotrzebne i nieprzyjemne komentarze w szkole. Słowa używane w takich sytuacjach bardzo często bywają cierpkie, niegrzeczne, a nawet wyjątkowo agresywne. Aby nie poddać się płynącej z nich agresji, warto uświadomić sobie, że jeżeli ktoś nas zaatakuje, a my odpowiemy tym samym, wygenerujemy dla siebie tylko kolejną dawkę stresu i przyczynimy się do dalszego rozwoju nieprzyjemnej sytuacji. Zamiast atakować i doprowadzać do eskalacji konfliktu, lepiej się uśmiechnąć, spojrzeć na całą sytuację ze strony atakującego lub też zwrócić grzecznie mu uwagę, że jego komentarz nie jest na miejscu.
Agresja słowna – jak sobie z nią radzić?
Agresję słowną można rozbroić pod warunkiem, że nie reaguje się jak osoba przestraszona, zdenerwowana lub wzburzona atakiem. Wystarczy emanować spokojem, a z czasem można nauczyć się nawet zniwelować agresję. Czasami pomoże uprzejmy komentarz, przyznający atakującemu częściowo rację, wygłoszony jednak spokojnym i opanowanym tonem. Jeśli atakuje cię kolega, możesz spróbować odpowiedzieć mu humorystycznie. Śmiech i żart z reguły doprowadzają do przerwania spirali agresji i rozbrajają ją. Chodzi przede wszystkim o to, żeby dać do zrozumienia rozmówcy, że go w jakiś sposób rozumiemy, że słuchamy, co do nas mówi (mimo że np. krzyczy), odpowiadając spokojnie lub żartując, otwieramy sobie pole do normalnej dyskusji. Warto też pokazać, że obelgi i niemiłe komentarze nie robią na nas wrażenia, nie dotykają nas. Dobrze jest nie reagować na nie złością i smutkiem. Brak reakcji zmniejsza energię agresora. Oczywiście może zdarzyć się, że ktoś będzie cię atakował permanentnie, a twoje reakcje nie przyniosą skutku. Jeśli spotykasz się z hejtem, stalkingiem czy innymi długotrwałymi formami agresji, koniecznie poproś innych o pomoc.
Zobacz także: Jak sobie radzić z emocjami? Do kogo ruszyć po pomoc?
