Propaganda to bardzo popularne obecnie słowo, którym politycy szafują, oskarżając siebie nawzajem o manipulację i indoktrynację wyborców. Czy rzeczywiście propaganda to tylko demagogia, nakłanianie i agitacja?
Język propagandy odwołuje się przede wszystkim do naszych emocji, poczucia bezpieczeństwa i zagrożenia, dzięki czemu łatwiej jest nas nakłaniać do zajmowania określonego stanowiska.
Propaganda – definicja
Definicja propagandy najczęściej sprowadza się do wskazania na wszelkiego rodzaju działania komunikacyjne, których celem jest przekazanie odpowiedniej treści i przekonanie do niej. To przekonywanie ma jednak wyraźne znamiona manipulacji i indoktrynacji. Nie zawsze jednak tak było. Tego typu sposób myślenia o propagandzie to zasługa XX wieku i wykorzystanie propagandy politycznej w krajach totalitarnych i faszystowskich. Kiedyś jednak oznaczała krzewienie jakiejś idei. Taka jest łacińska definicja tego słowa.
Jaka jest funkcja propagandy?
Od XX wieku propaganda, szczególnie polityczna, ale także ideologiczna to przygotowywanie i promowanie komunikatów, które mają nas do czegoś przekonać, zbudować nam określoną wizję świata, sprawić, że będziemy do takiej wizji przekonani. Słowem, propaganda nami manipuluje i sprawia, że myślimy tak, jak ktoś chce, żebyśmy myśleli.
Język i rodzaje propagandy
Wyróżnia się trzy rodzaje krzewienia określonych idei i związanego z tym języka:
- biała propaganda – nie ukrywa źródła informacji, jest jawna,
- szara propaganda – trudno czasami wskazać źródło, ale nie jest to wynik celowego zabiegu,
- czarna propaganda – ukrywa swoje źródło i naturę informacji.
Propaganda żywi się językiem emocjonalnym, pełnym odwoływania się do afektów, niepokojów. Bazuje na konflikcie potrzeby bezpieczeństwa i poczuciu zagrożenia, budowaniu wspólnoty i wskazywania wroga.