Nierówności społeczne nie dotyczą wyłącznie biednych krajów, takich jak Indie w których panuje hierarchia społeczna. Dzisiaj właściwie wszystkie, także te najbogatsze państwa mierzą się z problemem rosnących różnic między biednymi i bogatymi.
Nierówności społeczne są największe w historii, pokazuje to m.in. współczynnik Giniego.
Czy są nierówności społeczne?
Nierówności społeczne to podział dóbr materialnych (a więc dochodów, pieniędzy) oraz niematerialnych (dostęp do edukacji, ochrony zdrowia itp.). W społeczeństwie ocenia się różnicę między tym, co posiadają najbiedniejsi i tym, co posiadają najbogatsi. Im ta różnica jest większa, tym o większych nierównościach mówimy. Do oceny nierówności społecznej w socjologii i ekonomii wykorzystuje się współczynnik Giniego.
Dzisiaj nierówności społeczne w Polsce, jak i na całym świecie są najwyższe w historii i wszystko wskazuje na to, że jeśli nic nie zrobimy, sytuacja będzie się tylko pogarszać.
Skąd się biorą nierówności społeczne?
Przyczyn nierówności społecznych jest wiele.
- Paradoksalnie dynamiczny wzrost gospodarczy i gospodarka globalna przyczyniają się do pogłębienia nierówności społecznych. Rynek jest drapieżny, przedsiębiorcy dążą do obniżania kosztów i zwiększania zysków, a ci, którzy nie potrafią się w tym odnaleźć, spadają w hierarchii.
- Niestety wielokrotnie w takich sytuacjach okazuje się, że zawodzi państwo, które nie gwarantuje odpowiedniej ochrony i pomocy w rozwoju.
- Nierówne szanse, które mogą wynikać z warunków środowiskowych – trudniejszego dostępu do edukacji i wiedzy, gorszych szans zawodowych, kryzysu lub bezrobocia w regionie – z czasem się tylko pogłębiają.
- Część różnic wynika także z normalnych zjawisk takich jak: różne predyspozycje, chęć/niechęć do nauki, mniejszy/większy nakład pracy własnej w dążeniu do poprawy sytuacji.
Zobacz także: Tarcza antykryzysowa – pomoc państwa a prawa wolnego rynku
Skutki nierówności społecznych
- Wysokie nierówności społeczne spowalniają wzrost gospodarczy.
- Pogłębiające się nierówności dynamizują konflikty polityczne, np. te o wsparcie socjalne.
- Nierówność obniża produktywność, a przez to paradoksalnie sprzyja tendencji do podnoszenia podatków.
- Im większe nierówności, tym większa szansa, że będą się one tylko pogłębiać, osłabiając państwo zarówno od strony ekonomicznej, jak i społecznej (zwiększają przestępczość, obniżają jakość edukacji, poziom zdrowia publicznego).
Trzeba temu przeciwdziałać, nie tylko czekając na wsparcie państwa. Każdy z nas może zrobić coś dobrego dla innych, którzy są w gorszej sytuacji. W szkole możemy pomóc kolegom, którzy mają kłopot z nauką lub mają problemy rodzinne. Nawet wsparcie duchowe dodaje siły w kryzysie. Kupując w lokalnych sklepikach lub bazarach wspieramy rynek lokalny i małych przedsiębiorców. Pomagając osobom starszym lub samotnym dodajemy im otuchy i sił do walki z trudnościami.
Fot. Kat Jayne / Pexels