Lek na zazdrość? Chyba takiego nie ma, choć z niektórymi przyczynami zazdrości jesteśmy w stanie sobie poradzić. Często bowiem nie mamy do niej żadnych podstaw, ale na przykład jesteśmy tak niepewni, że i nasze relacje uznajemy za wyjątkowo kruche. W wielu przypadkach bezpodstawnie.
Silna zazdrość i zawiść – czym się różnią
Zazdrość ludzka jest absolutnie naturalna i normalna. Pojawia się zawsze wtedy, gdy czujemy, że nasza relacja z drugą osobą jest w jakiś sposób zagrożona. Bardzo często to zagrożenie upatrujemy w innej osobie, ale czasami także np. w hobby, któremu nasz brat, przyjaciel, kolega poświęcają więcej czasu niż nam.
Jeśli chcemy mieć coś, co ma ktoś inny, wieść podobne jak on życie, wtedy mowa jest już jednak nie o zazdrości, ale o zawiści. Zazdrość dotyczy relacji (np. zazdrość w przyjaźni), a nie stanu posiadania.
Kto najczęściej zazdrości?
Jest zdrowa zazdrość i chora zazdrość. Emocję zazdrości czuje każdy z nas. U niektórych pojawia się częściej, u innych rzadziej. Najczęstszą jej przyczyną jest strach o relację, jej trwałość, bycie na pierwszym miejscu dla drugiej osoby. Zdrowa zazdrość pojawia się u starszego rodzeństwa, kiedy pojawia się młodsze dziecko. Z czasem ona przecież mija. Patologiczna zazdrość o przyjaciółkę, która ma nową koleżankę, ale ty dalej jesteś ważnym elementem jej życia, nie służy już jednak ani tobie ani jej.
Skąd bierze się toksyczna zazdrość? Jak opanować zazdrość?
Zazdrość w przyjaźni, rodzinie, pracy bierze się najczęściej z:
- niskiego poczucia naszej własnej wartości,
- niepewności dotyczącej zbudowanej relacji,
- nadmiernego przywiązania do drugiej osoby.
Aby walczyć z niezdrową zazdrością, toksyczny postrzeganiem relacji, warto przyjrzeć się własnym uczuciom, zastanowić, dlaczego nie jesteśmy pewni relacji z drugą osobą, czy mamy realne podstawy do obaw, czy jednak dominuje nad nami własna niepewność i niska samoocena.
Fot. Adobe Stock