Co konkretnie orzekł Trybunał Konstytucyjny? Uznał, iż aborcja eugeniczna, czyli dopuszczalna w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego uszkodzenia płodu lub jego nieuleczalnej choroby jest niezgodna z Konstytucją. W ten sposób zerwany został obowiązujący w Polsce od 27 lat tzw. kompromis aborcyjny.
Aborcja w Polsce co do zasady jest zabroniona, ale były wyjątki. Jednym z nich była diagnoza ciężkiego i nieodwracalnego uszkodzenia płodu. Jeśli orzeczenie Trybunału wpłynie na zmianę prawa, oznacza to, że w Polsce aborcja eugeniczna zostanie całkowicie zabroniona.
Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego traktuje kobiety przedmiotowo
Po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w całym kraju rozpoczęły się protesty. Na ulice miast wychodzą Polacy oburzeni tą decyzją. Protestują politycy opozycji, ale też gwiazdy ekranu, estrady i sportu. Protestują nie tylko kobiety, ale też wspierający je mężczyźni. Dlaczego demonstracje są tak burzliwe? Protestujący zarzucają władzy wyłączne kierowanie się bezduszną literą prawa i uprzedmiotowienie kobiet, w imię nienarodzonych dzieci (choć sytuacja dzieci wcale się nie poprawi). Dlatego protestujące kobiety wołają, że nie chcą być traktowane jako inkubatory i domagają się prawa wyboru. Protestujący są wściekli na wyrachowanie rządzących. Trzeba podkreślić, że deklarowana przez prawo ochrona życia nieodwracalnie uszkodzonego płodu w praktyce kończy się w momencie jego narodzin. Rządzący nie interesują się tym, czy rodzice będą w stanie zająć się takim dzieckiem i w jakich warunkach będzie ono żyło. Pamiętajmy też, że najczęściej dzieckiem niepełnosprawnym musi zajmować się matka, bowiem ojciec zwykle pracuje na utrzymanie rodziny. Niestety dodatkowo w dużej liczbie przypadków ojcowie odchodzą od swoich rodzin nie będąc w stanie udźwignąć tego obowiązku.
Heroizm matek wychowujących niepełnosprawne dzieci
Kobiety, które decydują się na urodzenie dziecka z dużą niepełnosprawnością podejmują prawdziwie heroiczną walkę, która będzie trwała do końca życia ich lub dziecka. Będę to robić przez 24 godziny, 7 dni w tygodniu. Będą musiały poświęcić wszystkie swoje siły, ponieważ opieka nad osobą niepełnosprawną wymaga wielkiej siły fizycznej i psychicznej. Zrezygnują też z własnego życia prywatnego i zawodowego. W takiej sytuacji państwo, które nie chce dać kobietom wyboru, powinno zapewnić im życie w godnych warunkach. Niestety jest zupełnie inaczej. Matki wychowujące niepełnosprawne dzieci otrzymują bardzo niewielkie środki finansowe w ramach renty i dodatku rehabilitacyjnego (a koszty leczenia i utrzymania bywają ogromne). Zwykle nie mają możliwości wykonywania pracy zawodowej, nie otrzymają też emerytury za czas opieki. Jeśli zdarzy się, że dziecko umrze przed matką, z dnia na dzień traci ona wszystkie środki do życia.
Znamienne słowa ludzi kościoła
Warto zwrócić szczególną uwagę na znamienne głosy przedstawicieli kościoła, który od zawsze walczy o zakaz aborcji. Siostra Małgorzata Chmielewska tak odniosła się do wyroku Trybunału Konstytucyjnego: „Do heroizmu nie można zmuszać. Walkę o życie trzeba zacząć od wsparcia tych, którzy ciężar takiego trudnego życia mają nieść.” W podobnym tonie wypowiedział się o. Ludwik Wiśniewki OP: „Wprowadzenie całkowitego zakazu nie jest lekarstwem ratującym życie każdego nienarodzonego. Decyzja na urodzenie kalekiego dziecka jest aktem heroicznym i musi być osobista. Tej osobistej decyzji nie można zastąpić decyzją prawodawcy!”. Wiara chrześcijańska opiera się na dekalogu i wolnej woli danej ludziom przez Boga.
Zobacz także: Trzy generacje praw człowieka. Czym się różnią?
Fot. Adobe Stock