Nie zaniedbuj prawdziwych kontaktów
Serwisy społecznościowe, takie jak Facebook, Instagram, TikTok czy Twitter, pozwalają nam cieszyć się licznym gronem znajomych, z którymi można nieustannie być w kontakcie, nawet jeśli mieszkają oni na innym kontynencie. Czy jednak takie osoby są prawdziwymi przyjaciółmi, na których można liczyć w każdej sytuacji?
Internet zmienił oblicze relacji międzyludzkich. Jeszcze niedawno z przyjaciółmi można było spotkać się tylko w parku czy w kawiarni, a grono znajomych oznaczało kilkanaście bliskich osób. Szersze możliwości kontaktów nie oznaczają jednak ich wyższej jakości.
Social media. Czy warto mieć wielu znajomych na Facebooku?
Często zwracamy uwagę na liczbę naszych facebookowych czy instagramowych znajomych, porównujemy ją z kontaktami innych użytkowników, cieszymy się ze znajomości z influencerami i popularnymi osobami. Media społecznościowe bywają pożytecznym narzędziem. Pozwalają na szybką komunikację z kolegami, ułatwiają podtrzymanie przyjaźni na odległość. Sieć kontaktów, które posiadamy, jest pomocna, np. gdy szukamy opiekuna dla bezdomnego kota, wsparcia w rozwiązaniu zadania czy zorganizowania szybkiej akcji. Jednak dziesiątki lajków pod naszymi postami nie oznaczają, że mamy liczne grono zaufanych przyjaciół, na których można liczyć w trudnych chwilach.
Kto przyniesie ci zakupy, kiedy złamiesz nogę?
Socjologowie niejednokrotnie badali, jak duży jest krąg ludzi, którzy zawsze skłonni są poświęcić nam swój czas i energię. Nim powstały portale społecznościowe, badani wskazywali 4–5 takich osób. Istnienie serwisów społecznościowych nie zmieniło wyników sondaży. Zaledwie kilkoro spośród facebookowych znajomych okaże nam realne wsparcie, gdy będziemy go potrzebować. Są to zwykle te osoby, z którymi spotykamy się także twarzą w twarz. Facebook czy Instagram ułatwiają utrzymywanie znajomości, ale nie przetrwałyby one bez bezpośredniego kontaktu. Czy powinniśmy się martwić, że w gruncie rzeczy mamy niewielu przyjaciół? Absolutnie nie. Tych kilka osób to dokładnie tyle, o ile sami jesteśmy w stanie się naprawdę zatroszczyć.
Zobacz także: Rodzaje emocji i uczuć – jak je odróżnić?
Fot. Adobe Stock