Starzejące się społeczeństwo to poważne zagrożenie dla stabilności państwa. Widać to bardzo wyraźnie na przykładzie starzejącego się społeczeństwa polskiego. Coraz mniej osób jest w wieku produkcyjnym, a coraz więcej wymaga pomocy ze strony państwa.
Starzenie się społeczeństwa ma skutki nie tylko demograficzne, lecz także społeczne.
Starzenie się społeczeństwa – na czym polega?
Starzenie się społeczeństwa to proces biologiczny związany z konkretnymi zmianami demograficznymi. Najprościej mówiąc: więcej w społeczeństwie jest osób starszych niż młodszych. Starzenie się społeczeństwa polskiego, jak i europejskiego obserwujemy od dość dawna i mimo różnych inicjatyw tego procesu nie udało się na razie zatrzymać. Pewnym rozwiązaniem jest umożliwienie napływu imigrantów, którzy chcą pracować w danym kraju. W Polsce jednak nadal nie rozwiązuje to problemu, ponieważ spora część z nich pracuje nielegalnie.
Czy wiesz, że…
Liczba ludności w Polsce zmniejszyła się w 2020 roku o 115 000 osób. To rekordowy wynik od czasów II wojny światowej. Oczywiście główną przyczyną był kryzys ochrony zdrowia spowodowany pandemią koronawirusa. Ale to także pokazuje, jak bardzo się jako społeczeństwo starzejemy. Umiera nas coraz więcej, a coraz mniej się rodzi.
Przyczyny starzenia się społeczeństwa
Przyczyny starzenia się społeczeństwa Polski nie różnią się właściwie od tego, co dzieje się w innych krajach Unii Europejskiej. Powodami coraz szybszego procesu starzenia się są:
- wydłużenie się życia osób starszych związane z rozwojem opieki medycznej, zdolnością hamowania wielu chorób, wcześniejszego ich diagnozowania i leczenia,
- spadek przyrostu naturalnego związany z różnymi czynnikami: coraz późniejszym urodzeniem pierwszego dziecka, innym modelem rodziny (najczęściej 2+1, a nie jak jeszcze kilkanaście lat temu 2+2 czy 2+3).
Skutki starzenia się społeczeństwa
Społeczeństwo starzejące się stawia wiele wyzwań przed rządzącymi. Przede wszystkim na opiekę nad osobami starszymi potrzebne są niemałe środki finansowe. Nakłady te pochodzą w dużej mierze z budżetu państwa, a ten zależy od kondycji gospodarki i podatków opłacanych przez osoby w wieku produkcyjnym. Im jest ich mniej, tym mniej pieniędzy trafia do budżetu, a to sprawia, że:
- składki ZUS osób pracujących są przeznaczane głównie na emerytury współczesnych emerytów, a więc nie ma w obecnym systemie ZUS skutecznego „odkładania” na przyszłość,
- sukcesywnie spada wysokość emerytur: dzisiaj wysokość emerytury to około 58% ostatniej pensji, ekonomiści przewidują, że w 2030 będzie to już tylko 41%, a w 2040 niewiele ponad 26%, czyli ¼ tego, ile zarabiało się przed przejściem na emeryturę (przy pensji 3000 zł emerytura wyniesie około 800 zł),
- rośnie ryzyko, że starsze osoby zostaną bez opieki, bo będzie brakowało ludzi młodych, którzy mogliby im pomóc,
- spada poziom opieki zdrowotnej, bo jest coraz więcej osób potrzebujących pomocy, a środków na te cele w budżecie państwa jest coraz mniej.
Aby zapobiec temu trendowi, rząd stara się zachęcić społeczeństwo do tego, aby nie rezygnować z potomstwa na rzecz kariery. Jednym z programów wsparcie i zachęty jest program 500+
Rys. Adobe Stock