Wybuch wojny na Ukrainie 24 lutego 2022 roku zmienił życie całego świata. Przede wszystkim zmienił jednak życie Ukraińców, których spora część zmuszona została do opuszczenia swoich domów, a często także rozstania z najbliższymi. Jak możemy im pomóc?
Polacy od samego początku okazali ogromne serce i chęć niesienia pomocy uciekającym przed wojną Ukraińcom. Tej energii i zapału musi nam jednak wystarczyć na dłużej.
Ile potrwa wojna?
Na to pytanie nikt nie umie odpowiedzieć, natomiast wiele wskazuje na to, że jej zakończenie to nie kwestia tygodni. Wielu międzynarodowych ekspertów szacuje, że może ona potrwać nawet przez cały 2022 rok. W kontekście pomocy Ukraińcom to bardzo ważne, ponieważ można się spodziewać, że spora ich część zostanie tutaj dłużej niż przez kilka tygodni. Ponadto, samo zakończenie wojny jeszcze niczego nie rozwiązuje. Część mieszkańców podkijowskich miejscowości, Mariupola oraz wielu innych regionów nie ma do czego wracać, ponieważ ich domy zostały zburzone. Zanim będą mogli bezpiecznie wrócić na Ukrainę upłynie trochę czasu.
Pomoc jak maraton ze zmianą pałeczki
Co w tej perspektywie mają zrobić wszyscy ci, którzy chcieliby pomóc uchodźcom z Ukrainy? Przede wszystkim postawić na budowanie solidarności i wspólnoty, w której kiedy ktoś opada z sił, zastępuje go inna osoba. Nie da się pomagać 24/7. Pierwszy zryw był oczywiście ważny, natomiast teraz stoimy przed kolejnym wyzwaniem. Powinniśmy zbudować wspólnotę, w której będziemy efektywnie działać, pomagać, jednocześnie nie eksploatując własnych sił do granic możliwości.
Jak młodzi mogą pomóc uchodźcom?
Macie w szkole kolegę lub koleżankę z Ukrainy? Stwórzcie wokół tej osoby (lub osób) grupę, która pomoże im się odnaleźć w szkole. Możecie na zmianę pomagać im w opanowaniu materiału, wspólnie się uczyć, trenować język polski (przy okazji wy możecie zacząć uczyć się ukraińskiego). Na osiedlu możecie zorganizować zbiórkę przyborów szkolnych, zabawek i innych potrzebnych rzeczy.