Rodzaje argumentów używanych w dyskusji to jeden z ważniejszych elementów, decydujących o skuteczności twojej wypowiedzi. Liczy się jednak nie tylko to, co mówisz, lecz także jak.
Dyskusja merytoryczna powinna nie tylko zakładać wymianę konkretnych, rzeczowych poglądów, ale również charakteryzować się wysokim poziomem językowym wypowiedzi.
Rodzaje argumentów – czego używać w dyskusji?
Argument w dyskusji ma ogromne znaczenie, pokazuje bowiem, czy odwołujesz się do faktów, czy do emocji. Argumenty dzielimy na:
- logiczne – oparte na dowodzeniu, wnioskowaniu, analogii,
- emocjonalne – bazujące na uczuciach i emocjach słuchaczy,
- rzeczowe – odwołujące się do faktów, zjawisk, danych, które można sprawdzić.
Są także argumenty, które bazują na doświadczeniu osoby je wygłaszającej. Często dyskutanci odwołują się również do wiedzy powszechnej. Niejednokrotnie podpierają się także siłą innego autorytetu.
Cenna sztuka prowadzenia sporów
Dyskusja merytoryczna powinna z pozoru sprowadzać się do argumentów logicznych i rzeczowych. Rzadko kiedy tak się jednak dzieje. Bardzo często opieramy się na emocjach, uczuciach, wierze, odwołaniu do wspólnych przekonań. Same w sobie argumenty emocjonalne nie są złe. Odbiorca dzięki nim może się bowiem łatwiej identyfikować z dyskutantami. Problem pojawia się, gdy argumenty emocjonalne dominują w dyskusji. Bardzo często taka rozmowa lub spór nie prowadzi do rozwiązania konfliktu, ale jego zaostrzenia.
Jak dyskutować? Czy można się tego nauczyć?
Jak mówić, żeby ludzie nas słuchali? To trudna umiejętność, ale można ją nabyć. Chodzi nie tylko o sztukę dobierania argumentów. Ważne jest również:
- panowanie nad własnymi emocjami,
- unikanie krzyku, podnoszenia głosu,
- prowadzenie wypowiedzi spokojnym tonem, budującym u słuchacza poczucie, że jesteś pewny swoich racji.
Wszystkie te umiejętności możesz szkolić podczas różnego rodzaju kursów. Jeśli chcesz swoją przyszłość związać z wystąpieniami publicznymi, może już dziś warto pomyśleć o takim kursie.
Zobacz także: Jak rozmawiać z ludźmi – tajemnice dobrej komunikacji
Fot. Pixabay