Nie poddawaj się hejtowi
Hejt wielu osobom wydaje się działaniem zupełnie pozbawionym konsekwencji. Hejterzy nierzadko myślą, że anonimowe posty w Internecie są niegroźne. Tak jednak nie jest. Za atak słowny, zniesławienie lub naruszenie dobrego imienia grozi kara, określona w kodeksie karnym lub cywilnym.
Kara dla hejtera może być znacznie poważniejsza niż tylko usunięcie posta lub zablokowanie go na danym forum.
Jak radzić sobie z hejtem i walczyć z nim?
Hejt jest formą przemocy. Jest także bardzo często formą łamania prawa. Nawoływanie do nienawiści, dyskryminacji, zniesławienie i zniewaga to wszystko są działania zagrożone grzywną, a w niektórych przypadkach więzieniem. Jednak nawet jeśli hejt ma postać kilku z pozoru niewinnych komentarzy, trzeba na niego reagować. Trzeba zwracać uwagę osobom, które z pogardą wypowiadają się o innych. Należy takie zachowania zgłaszać moderatorom lub administratorom portalu, konta, sieci oraz domagać się ujawnienia adresu IP widocznego przy wpisie. Osoba, która staje się ofiarą hejtu, powinna gromadzić dowody takich zachowań, aby móc wnieść ewentualne zawiadomienie o przestępstwie. Ofiara powinna robić zdjęcia lub zrzuty ekranu, aby móc je następnie przedstawiać jako dowód w sprawie. Warto pamiętać, aby zapisać daną stronę i jej adres url. Jeśli znamy adres IP, z którego korzystał hejter, możemy zgłosić się na Policję lub do prokuratury z wnioskiem o ustalenie danych osobowych sprawcy. Hejter w przypadku zagrożenia karą może usunąć swój wpis, ale przy odpowiedniej dokumentacji historia jego negatywnych zachowań jest możliwa do odtworzenia. Niewskazane są natomiast dyskusje z hejterami, ponieważ to tylko wzmaga ich ataki. Skuteczna reakcja środowiska szkolnego czy grupy przyjaciół może skutecznie zniechęcić hejtera do dalszych działań.
Hejt a prawo. Co grozi za hejt?
Hejt jest uznawany prawnie za przestępstwo. W Kodeksie karnym jest wiele paragrafów określających kary za poszczególne zachowania i czyny, które mieszczą się w definicji hejtu. Chodzi o zachowania, które przekraczają granice wolności słowa. Przykładowo:
za zniesławienie grozi grzywna lub ograniczenie/pozbawienie wolności do roku;
za nawoływanie do nienawiści czy dyskryminacji grozi grzywna lub ograniczenie/pozbawienie wolności do lat 2.
Prawo umożliwia też ofierze hejtu w Internecie wniesienie pozwu cywilnego o naruszenie jej dóbr osobistych oraz ubieganie się o odszkodowanie. Warto z tego korzystać, by skutecznie przeciwdziałać takim zachowaniom. Coraz więcej spraw sądowych jest rozstrzyganych na korzyść poszkodowanych.
Zobacz także: Mowa nienawiści. Skąd się bierze hejt?