Ile trzeba spać? Odpowiedź na to pytanie nie jest tak prosta, jak mogłoby się z pozoru wydawać. Oczywiście ogólna odpowiedź to między 7 a 9 godzin. Jak jednak dzieje się, że niektórzy po 6 godzinach budzą się pełni energii, a inni po 10 dalej są niewypoczęci?
Dla dobrego snu liczy się nie tylko ile śpimy, ale także w jakiej fazie snu mamy się obudzić. Warto to policzyć!
Ile trzeba spać?
Spać trzeba od 7 do 9 godzin dziennie. Oczywiście to, ile godzin trzeba spać, zależy od wieku – niemowlaki potrzebują snu znacznie więcej od nastolatków, z kolei te potrzebują snu więcej od dorosłych i seniorów. Mniej więcej, żeby się wyspać, trzeba spać:
- jako niemowlak – od 13 do 17 godzin (to się zmienia w kolejnych fazach rozwoju)
- jako dziecko w wieku szkolnym – od 9 do 11 godzin,
- jako nastolatek – od 8 do 10 godzin,
- jako osoba dorosła – od 7 do 9 godzin,
- jako senior – od 7 do 8 godzin.
Jeśli śpimy za mało, pojawiają się kłopoty ze snem i poranną pobudką.
Faza snu REM i NREM
Na to, ile powinno się spać, wpływ mają także fazy snu. W naszym śnie wyróżniamy dwie fazy snu [link]. Faza NREM, w swoim 3 i 4 etapie to faza snu głębokiego, kiedy nie tylko najmocniej wyłączamy z otaczającej nas rzeczywistości, ale także silnie się regenerujemy. Pobudka w tej fazie może być bardzo nieprzyjemna. Z kolej faza REM to sen płytki, kiedy bardzo łatwo jest nas wybudzić. Dla efektywności naszego spania, ważne jest nie tylko ile godzin trzeba spać, ale i kiedy – w której fazie snu się obudzić.
Jak spać, żeby się wyspać – fazy snu
Fazy snu mają wpływ na to, czy wysypiamy się podczas snu. Faza NREM i REM następują po sobie, razem tworzą cykl, który trwa około 100-115 minut, po czym następuje jego powtórzenie. Ważne jest, aby twoja pobudka nastąpiła pod koniec takiego cyklu, kiedy jesteś w fazie REM. Znacznie łatwiej z tego snu się wybudzić i nie jest to tak bolesne dla twojego ciała. Budząc się w fazie REM, po odpowiedniej ilości snu oczywiście, można być wypoczętym i pełnym energii.
Fot. Adobe Stock