Prawa zwierząt w Polsce niestety nadal są łamane. Mimo coraz większej świadomości społecznej, nadal słyszymy w mediach historie o znęcaniu się nad zwierzętami a sprawcami bywają ludzie, którzy powinni świecić przykładem. O zwierzęta zaś trzeba dbać.
Prawa zwierząt w Polsce reguluje ustawa z 1997 roku, która ostatni raz była nowelizowana w 2019 roku.
Prawa zwierząt a obowiązki właściciela
Ustawa o prawie zwierząt z 1997 roku była wielokrotnie nowelizowana. Wynikało to przede wszystkim z rosnącej świadomości społecznej dotyczącej opieki nad zwierzętami. Ostatnia nowelizacja miała miejsce w 2019 roku. W 2020 posłowie zgłosili projekt nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt – tzw. „piątki dla zwierząt”, natomiast ostatecznie nie został on wprowadzony w życie.
Według ustawy o prawach zwierząt, każdy właściciel ma obowiązek zapewnić zwierzęciu (np. psu):
- ochronę przed zimnem, upałem, opadami;
- odpowiednią karmę – przede wszystkim zdrową;
- stały dostęp do wody;
- szczepienie przeciwko wściekliźnie.
Zabrania się trzymania psa na uwięzi na stałe. Można to robić nie dłużej niż 12 godzin na dobę, uwięź nie powinna być też krótsza niż 3 metry.
Ochrona praw zwierząt – co grozi za łamanie przepisów?
Ustawa o ochronie praw zwierząt przede wszystkim wskazuje obowiązki właściciela. Ich niedopełnienie jest równoznaczne z wykroczeniem, za które można dostać mandat w wysokości 500 zł. Trzeba jednak pamiętać, że ustawa określa tylko minimum opieki, a właściciel powinien wykazywać się większą troską o los swojego towarzysza.
Ustawa o ochronie praw zwierząt daje prawa różnego rodzaju organizacjom do kontrolowania warunków życia zwierząt. Daje także możliwość odebrania zwierzęcia właścicielowi. Za znęcanie się nad zwierzętami grozi grzywna do 100000 zł, a nawet kara więzienia do lat 3. Jeśli widzisz cierpienie zwierząt – reaguj! Sprawdź jakie organizacje w Polsce są obrońcami praw zwierząt i jak działają.
Ustawa o ochronie zwierząt 2020
Nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt zaproponowana w 2020 roku pod hasłem „piątki dla zwierząt” zakładała, m.in.:
- zakaz hodowli zwierząt na futra (z wyjątkiem królika);
- zakaz eksportu mięsa pochodzącego z uboju rytualnego;
- zakaz wykorzystywania zwierząt w celach rozrywkowych i widowiskowych;
- zakaz trzymania zwierząt domowych na uwięzi na stałe oraz stosowania kolczatek.
Propozycja ustawy wzbudziła jednak dużo kontrowersji, szczególnie wśród hodowców zwierząt futerkowych i zwierząt przeznaczonych do uboju rytualnego. Ostatecznie z ustawy się wycofano. Zapowiadany jest nowy projekt.